×

Woda termalna La Roche-Posay. Jak używać? Czy warto?

Powiem szczerze, że przez długi czas nie wiedziałam co to konkretnie woda termalna. Pierwsza myśl jaka nasunęła mi się kiedy zobaczyłam ten wynalazek - szaleństwo! Jak można płacić za zwykłą wodę tylko w sprayu. Kiedy zgłębiłam nieco temat postanowiłam sprawdzić na własnej skórze czy warto. I czy rzeczywiście warto? Zapraszam do lektury. 

Co o wodzie termalnej mówi nam Producent?


Woda termalna z La Roche-Posay działa kojąco na wrażliwą i podrażnioną przez czynniki zewnętrzne skórę. Jej klinicznie udowodnione właściwości łagodzące oraz zmiękczające przeciwdziałają powstawaniu podrażnień. Dodatkowo, woda termalna z La Roche-Posay pozostawia skórę gładką, miękką oraz przyjemną w dotyku. Twarz jest dogłębnie nawilżona, a dzięki temu znika suchość oraz uczucie ściągnięcia.


Rezultaty: Mikro-kropelki natychmiast intensywnie penetrują skórę, szybko ją kojąc.
Stosowanie: Nakładamy i pozostawiamy na skórze na 2-3 minuty, aby preparat się wchłonął. Delikatnie osuszamy nadmiar preparatu.

Skład: Wodorowęglany 396 mg/l, Wapń 140 mg/l, Krzemionka (SiO2) 30 mg/l, Magnez 4,9 mg/l, Stront 0,260 mg/l, Selen 0,060 mg/l, Cynk 0,022 mg/l, Miedź 0,005 mg/l

Co to jest woda termalna?


Woda termalna jest ciekawym wynalazkiem - ot woda w sprayu, ale nie jest to zwykła woda jaką mamy w kranie czy sprzedawana w butelkach jako mineralne. Temperatura wód termalnych jest wyższa niż średnia temperatura otoczenia i znaleźć możemy je głęboko w ziemi. Jak wydostają się na powierzchnię? Otóż przedostają się przez warstwy ziemi i w tym czasie nabierają korzystnych dla naszego zdrowia właściwości. Jak się okazuje pierwiastki, które podczas tej wędrówki na powierzchnię zbierają się w wodzie są idealne do wykorzystania na twarzy. Co warto jeszcze dodać - ujęcia wód termalnych można znaleźć na całym świecie - również w Polsce. Są one chronione przed dostępem szkodliwych substancji, takich jak zanieczyszczenia środowiska. 

Jakie zastosowania ma woda termalna?


Tak naprawdę zastosowań może mieć wiele - jak to woda, ale szczególnie warto zwrócić uwagę na następujące kwestie:

ORZEŹWIENIE - woda termalna doskonale odświeża twarz i ciało szczególnie w upalne dni. Latem jest ona absolutnie moim must have w torebce. Mogą używać jej zarówno dzieci jak i dorośli. Polecam przechowywać w lodówce i w upalne dni spryskiwać się chłodną mgiełką.

NAWILŻENIE - możemy używać jej jako toniku, nie podrażnia i nie zatyka porów w związku z tym mogą używać jej osoby o każdym typie cery. Ważne, aby nie zostawiać jej na twarzy do wyschnięcia, tylko nadmiar delikatnie osuszyć najlepiej bawełnianym lub papierowym ręcznikiem. Ewentualnie można użyć nawilżonego wodą termalną płatka kosmetycznego i zetrzeć delikatnie resztki z twarzy. Jeśli nie chcemy rezygnować z toniku na rzecz wody, to najpierw spryskujemy twarz wodą i tak nawilżoną skórę przecieramy jeszcze tonikiem - pamiętając aby nie dać całkowicie się wchłonąć wodzie. 

ŁAGODZENIE PODRAŻNIEŃ - świetnie sprawdzi się na podrażnioną skórę po opalaniu, depilacji czy na podrażnienia wywołane innymi kosmetykami - wspomaga proces regeneracji skóry. Ma działanie łagodzące i kojące. Sprawdzone wielokrotnie! Więcej o sposobach na podrażnienia skórne znajdziecie tutaj.

ZNIWELOWANIE OPUCHLIZNY - kiedy o poranku wstajemy z łóżka i w lustrze widzimy okropne wory pod oczami, czujemy, że jesteśmy opuchnięte, to woda termalna może przyjśc nam z pomocą, bo radzi sobie doskonale w takich sytuacjach. Spryskanie opuchniętej twarzy daje natychmiastową ulgę.

PRZEDŁUŻENIE TRWAŁOŚCI MAKIJAŻU - w makijażu sprawdza się super szczególnie kiedy używamy kosmetyków mineralnych, które z zasady są suche. Wystarczy spryskać wodą twarz przed nałożeniem pudru i nawet po - wówczas makijaż staje się mniej tępy. Natomiast spryskanie wodą bezpośrednio przed nałożeniem pudru pozowli uniknąć wysuszenia u mnie szczególnie na policzkach, czole czy brodzie. Mam jeszcze jeden trik - spryskuję pędziel przed nałożeniem podkładu właśnie wodą termalną. Ma to świetne zastosowanie zarówno w przypadku podkładów mineralnych jak i płynnych, bo makijaż staje się świeży, bardziej naturalny. Taką samą metodę można zastosować do pędzli, których używamy do nakładania cieni. Pamiętać należy tylko, żeby pędzle pryskać delikatnie, lekko zwilżyć, aby nie spodowodwać, że kosmetyk zacznie się rozpuszczać. 

Co mogę powiedzieć konkretnie o wodzie termalnej La Roche Posay?


Woda termalna La Roche Posay jest jedną z moich ulubionych. Bardzo lubię dozownik, w który została wyposażona buteleczka, ponieważ strumień wody, który wypuszcza jest w postaci lekkiej mgiełki. Dla mnie idealny! Skład wody LRP również odpowiada moim potrzebom. Nie ma się co oszukiwać, nastolatką już nie jestem i poszukuję kosmetyków dla cery dojrzałej, które działają antyoksydacyjne (dzięki zawartości magnezu) oraz uelastyczniają skórę (dzięki krzemionce). Dodatkowo woda termalna LRP na pewno sprawdzi się też przy pielęgnacji cer trądzikowych oraz z łuszczycą.  Co do ceny – plasuje się gdzieś pośrodku wśród dostępnych wód termalnych na rynku. ale też jest bardzo wydajna. Buteleczka o pojemności 150 ml spokojnie wystarcza mi na intensywne używanie przez ponad miesiąc. Na wyjazd zabieram ze sobą małe buteleczki o pojemności  50 ml, które kosztują ok 7zł i bez problemu mieszczą się w podręcznej torbie. Podsumowując woda termalna to moje must have w pielęgnacji szczególnie twarzy i na pewno warto ją stosować. Jestem zdecydowanie zwolenniczką wód tego typu, ponieważ zauważyłam znaczną poprawę stanu mojej cery odkąd je stosuję.

A Wy używacie wody termalnej?




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2016 Revelkove Love , Blogger