Luksusowy camping? Zapraszam Cię na NGlamping
Może na początek – czym w ogóle jest glamping?
Jest to
połączenie dwóch angielskich słów: „glamour” oraz „camping” czyli można
powiedzieć, że taki luksusowy camping :). W Polsce glampingów powstaje co raz
więcej, a są one odpowiedzią na obecny styl uprawiania turystyki, który
zdecydowanie zyskuje na popularności w XXI wieku. Turyści poszukują kontaktu z
naturą, dziką przyrodą, ale jednocześnie nie chcą rozstawiać się z wygodą w
iście hotelowym stylu. Idealną odpowiedzią na te potrzeby są więc glampingi.
Zapraszam Cię na Nglamping
Dzisiaj zabiorę Was w wirtualną podróż po Nglampingu. Tak jak wcześniej wspomniałam znajduje się nieopodal miejscowości Chełmża od nad jeziorem Chełmżyńskim. Są to malownicze tereny idealne na obcowanie z naturą z dala od zatłoczonych i głośnych miast. Obecnie NGlamping to 5 tematycznych glampów oraz Willa z basenem.
Nie jest to jednak osatatnie słowo przesympatycznuch właścicieli, którzy już szykują dla swoich gości kolejne atrakcje jak zewnętrzna sauna z jacuzzi. Na ten moment w trakcie wypoczynku na glampingu można skorzystać z kajaków, łódek czy rowerków wodnych i wypłynąć z prywatnej plaży na jezioro chełmyżyńskie. Polecam, bo w trakcie takiej wyprawy można zobaczyć niesamowite wschody i zachody słońca i korzystać w pełni z uroków natury. Jezioro ma wysoką klasę czystości, więc w upalne dni warto też popluskać się w nim dla ochłody.
Dla osób, które wolą pozostać na brzegu i korzystać z kąpieli słonecznych nie muszą się martwić, bo właściciele glampingu zadbali również o odpowiednie miejsce na relaks – leżaki i huśtawka czy zabudowana altanka, dzięki której bez względu na pogodę można miło spędzić czas. Wieczorami wato natomiast rozgrzać się przy palenisku i zjeść grillowane kiełbaski, a można nawet własnoręcznie złowione ryby? Dla każdego coś dobrego :) Dla fanów aktywnego spędzania czasu polecam rowerowe przejażdżki po spokojniej okolicy.NGlamping funkcjonuje obecnie sezonowo zazwyczaj od marca do listopada z wyłączeniem mroźnych dni, kiedy temperatura spada poniżej zera, gdyż byłoby po prostu mało komfortowo – a o komfort tutaj chodzi przede wszystkim.
Glamp Love
Swoją przygodę z glampingiem rozpoczęłam w Glampie Love. Jak sama nazwa mówi, to glamp pełen miłości i takie też jest jego wnętrze. W środku znajdziemy wszystko, czego potrzeba do funkcjonowania: łazienkę z prysznicem, aneks kuchenny oraz stylowe łóżko, z którego rozpościera się widok na jezioro, a dopełnieniem jest wanna pod samym oknem. Czego chcieć więcej?
Pełnia relaksu w takim otoczeniu to coś, na co z pewnością czeka nie jedna osoba. Kąpiel w wannie pełnej piany, z bąbelkami szampana jest ukojeniem nie tylko dla ciała, ale i dla duszy. Wieczorem można zapalić świece z ulubionym zapachem i oddać się lekturze bądź czystej kontemplacji z odgłosami natury w wannie z widokiem na jezioro… Bajka, istne love story zarówno we dwoje jak i czysto self-care.
Czy polecam relaks w galmpie?
Oczywiście! Muszę przyznać, że była to moja pierwsza przygoda z
glampingiem, lecz na pewno nie ostatnia. Takich miejsc w Polsce jest co raz
więcej i z pewnością odwiedzę kolejne, a do tego na pewno będę wracała z
sentymentem :)