Migrena. Jak pokonać ból głowy – ziołowa apteczka

Co jakiś czas przybywa do mnie migrena, ból głowy przez który dosłownie można oszaleć. Szczęściarzami są ci, który nie wiedzą co to znaczy. Ja niestety do nich nie należę i muszę sobie jakoś radzić. Podobno ile osób, tyle sposobów na ból., a specjaliści opisali aż 300 rodzajów bólów! Warto próbować wszystkiego, bo może z czasem uda się znaleźć złoty środek. Myślę, że mi w pewien sposób udało się wypracować pewną strategię na walkę z bólem i chciałam się z Wami nią podzielić. Może komuś pomoże, może ktoś się zainspiruje, a może poznam jeszcze Wasze sposoby na radzenie sobie z bólem.

Czym jest migrena?

Migrena jest powtarzającym się, pulsującym bólem głowy. Może trwać od kilku nawet do kilkudziesięciu godzin. Wyróżnia się różne stopnie nasilenia oraz częstotliwości jej występowania. Bóle migrenowe mogą nasilać się często pod wpływem emocji bądź wysiłku fizycznego. W dzisiejszych czasach jest to niestety stosunkowo częsty problem, bo podaje się, że z migrenami może zmagać się nawet 15% światowej populacji, zatem statystyki są miażdżące. Jeśli w rodzinie wystękuje i występowała migrena, to bardzo prawdopodobne, że mamy skłonności genetyczne do tego rodzaju bólu. Dodatkowo skłonność do migren najczęściej dziedziczona jest w linii żeńskiej, zatem my kobiety jesteśmy narażone na migrenę zdecydowanie częściej.

Jak walczyć z migreną w domu?

Są różne sposoby na walkę z migreną i podsuwam Wam kilka sprawdzonych, które w większości działają u mnie:

*Masowanie karku, głowy, a nawet stóp
*Stosowanie zimnych okładów na czoło, kompresy z olejkami np. miętowym
*Ciepłe kąpiele
*Picie ziołowych naparów (ciepłe napary pomagają rozszerzać naczynia krwionośne, przez co substancje lecznice szybciej przenikają do bolących miejsc)
*Zamknięcie w ciemnym pomieszczeniu, unikanie światła i drażniących dźwięków
*Wyjście na świeże powietrze, aby się dotlenić
*Akupresura i akupunktura

Ziołowa apteczka czy specyfiki z apteki?

Lekarze zazwyczaj polecają na bóle głowy tabletki z paracetamolem, kofeiną czy ibuprofenem. Ja jednak odkąd miewam problemy z wątrobą staram się jak ognia unikać farmaceutyków, a tabletki to ostateczność. Zaopatrzyłam się w dwa ziołowe specyfiki, które ułatwiają mi życie AMOL oraz ALPE FRANCÓWKĘ LEŚNĄ. Pamiętajcie, aby kupić je z zaufanego źródła – i tutaj pomocna może być E apteka. Dzięki tym dwóm ziołowym preparatom moje migreny stały się „do przeżycia”. Zarówno Amol jak i Alpa zawierają w swoim składzie ekstrakty z ziół o właściwościach łagodzących dolegliwości bólowe i wpływają na lepsze samopoczucie. Wystarczy natrzeć nimi czoło, kark i skronie, co pozwala odprężyć się i przy poczuć uczucie świeżości. Kto używał, ten wie o co mi chodzi :)