Łączy nas wspólna pasja - dlatego razem możemy więcej!

Zastanawiacie się pewnie co kryje się za tym tytułem? Otóż skoro tu jesteście, to wiece, że lubię pisać, robić zdjęcia, testować różne nowości najczęściej kosmetyczne, ale nie tylko. Dzielę się tym wszystkim z Wami na blogu oraz innych kanałach social media. Jest mi niezwykle miło, kiedy trafia to do Was i jeszcze możecie coś na tym skorzystać. Podobne pasje mają też inne dziewczyny, które mieszkają tak jak i ja w Warszawie. Postanowiłyśmy połączyć więc przyjemnie z pożytecznym i udało nam się spotkać jeszcze przed Świętami na wspólnym plotkowaniu i nie tylko. Oprócz plotek były też przyjemne i pożyteczne rzeczy jak chociażby pomoc innym. A jak to wszystko przebiegało?

Kobieta w raju...

Czym jest raj dla kobiety? Dla większości z nas to sklep z ciuchami - dlatego też nasze spotkanie rozpoczęło się w butiku, ale to w nie byle jakim butiku, a takim, który wspiera polskich, zdolnych projektantów czyli BUTIK POLSCY PROJEKTANCI na warszawskiej Woli. Buszowaniu między wieszakami nie było końca. Było też przymierzanie i zakupy, nawet te ostatnie przedświąteczne też, w sumie świetna okazja, bo spotkanie odbyło się 19 grudnia.

Uwielbiam takie miejsca, które mają w sobie coś szczególnego, a Butik Polscy Projektanci zdecydowanie do takich należy, Nie znajdziemy tu ubrań z sieciówek, ale unikatowe projekty i bardzo dobrej jakości materiały. A jakby ktoś chciał zobaczyć więcej zawsze można zajrzeć na stronę www.polscyprojektanci.com a stacjonarnie nie tyllko w Warszawie, bo również w Toruniu i od niedawna na zakpiańskich Krupówkach.

Prezenty, prezenty...

Kolejna część spotkania odbyła się w Strefie3 - miejscu, które powinno być bliskie każdej kobiecie. Ciało, umysł i dusza - to miejsce w którym można zadbać o swoją sylwetkę, urodę np. zrobić piękne pazurki, wziąć udział w ciekawych warsztatach czy zadbać o swój rozwój duchowy. Na nasze spotkanie każda z nas przygotowała prezent z własnoręcznie wypisaną świąteczną karteczką. Wylosowałyśmy sobie podarunki wzajemnie i była to niezwykle miła niespodzianka. Ja trafiłam na kosmetyki BIOLOVE, które zresztą bardzo lubię, więc tym większe było moje zadowolenie. Patrząc na dziewczyny zdecydowanie chyba każda była zadowolona.

Dobro wraca

Udało nam się zebrać prawie 400 zł dla Medyków na ulicy. Każda z nas dorzuciła cegiełkę od siebie, a wsparli nas również Partnerzy: Strefa3, Prowansalskie świece do masażu, Evokaii, Salon Alter Ego, Naturale, Butik Polscy Projektanci, Pika biżuteria, My magic essence. Dziękujemy!

Dziękuję za udział w spotkaniu: Dianie, Anecie, Natalii, Emilce, Sylwii, Joli, Paulinie, Marcie, Paulinie oraz sobie :) tak sobie też dziękuję za zorganizowanie tego spotkania i ten niezwykły czas :)