Argan & Vanilla Balsam z peelingiem pod prysznic od Eveline - podaruj sobie odrobinę luksusu :)
Jakiś czas temu wspominałam, że mój blog został wylosowany do testów kosmetyków Eveline. Testowanie trwa i dzisiaj chciałam się podzielić moimi wrażeniami na temat balsamu z peelingiem pod prysznic z serii Argan&Vanilla - zapraszam :)
Argan & Vanilla
Balsam z peelingiem pod prysznic od Eveline
PRODUCENT: Eveline Cosmetics
SERIA: Argan&Vanilla SPA Proffesional
Innowacyjny Balsam pod Prysznic + Peeling do Ciała Boost-NUTRITIVE ARGAN & WANILIA to przełomowy kosmetyk do codziennej pielęgnacji skóry opracowany w Laboratoriach Eveline Cosmetics. Zabierz go ze sobą pod prysznic, aby w kilka chwil nadać skórze jedwabistą gładkość, intensywne odżywienie oraz ukoić zmysły przyjemnym, ciepłym zapachem wanilii. Balsam + Peeling jednocześnie oczyszcza skórę i doskonale ją odżywia, zapewniając jej naturalny wygląd bez konieczności stosowania dodatkowego nawilżania po kąpieli. Dzień po dniu Twoja skóra będzie gładsza, piękniejsza i idealnie nawilżona.
Boost-NUTRITIVE ProComplex™ oczyszcza skórę delikatnie usuwając martwy naskórek, wygładza ją i dogłębnie odżywia. Unikalne połączenie 3 naturalnych olejków, 7 ekstraktów roślinnych, składników głęboko nawilżających i witamin sprawia, że skóra jest sprężysta, przyjemna w dotyku, ujędrniona i rozświetlona.
Ekstrakt z cytryny skutecznie usuwa martwe komórki. Ekstrakt z miodu i ekstrakt z wanilii, urea oraz kwas hialuronowy zapewniają długotrwałe nawilżenie. Masło shea, ekstrakt z dzikiej róży i ekstrakt lukrecji przyśpieszają odnowę biologiczną skóry. Olejek arganowy i ekstrakt z kakaowca dogłębnie odżywiają. Olejek sojowy i olejek ze słodkich migdałów przywracają skórze gęstość i sprężystość. Esktrakt z aloesu koi i wzmacnia uszkodzoną barierę hydrolipidową naskórka. Witamina E neutralizuje wolne rodniki i opóźnia procesy starzenia się skóry.
SKŁAD:
Składniki aktywne: ekstrakt z miodu, wanilii, dzikiej róży, cytryny, lukrecji, kakaowca, aloesu oraz Kwas hialuronowy, Urea, masło shea, , olejek arganowy, olejek sojowy, olejek z migdałów, witamina E.
POJEMNOŚĆ: 200 ml
CENA: ok 17,99 zł - w sklepie producenta, w drogeriach widziałam nawet za 14-15 zł
DOSTĘPNOŚĆ: Online, drogerie stacjonarne
MOJA OPINIA:
Balsam znajduje się w opakowaniu zamykanym na klik. Jest to luksusowa seria z olejkiem arganowym oraz wanilią - w tym przypadku opakowanie prezentuje się bardzo ładnie. Kolorystka opakowania czyli brązy i złoto daje nam poczucie namiastki luksusu. Nie miałam problemu z użyciem takiego opakowania pod prysznicem - jest całkiem praktyczne i dosyć często spotykane w peelingach właśnie pod prysznic. Co do konsystencji - jest gęsta i przypomina mi waniliowy budyń - do tego zapach OBŁĘDNY - wanilia z miodową nutką. Dla wielbicieli słodkości to strzał w dziesiątkę! Powiem szczerze, że przez ten zapach po wyjściu spod prysznica miałam od razu ochotkę na budyń waniliowy :)
W balsami znajdują się delikatne drobinki mające na celu speelingowanie naszego ciała, jednak są one tak malutkie, że peeling ten jest praktycznie niewyczuwalny. Przy pierwszym użyciu myślałam, że to jakiś żart - po co w ogóle dodawać mikro ścierające drobinki, bo nawet na twarz używam mocniejszych, ale miło się zaskoczyłam. Chociaż zawsze używam mocnych ścieraków, bo należę do tych "gruboskórnych" na których niewiele co działa, to moja skóra po peelingu była delikatna, miękka i lekko natłuszczona. Rzeczywiście balsam do ciała po prysznicu z użyciem owego peelingu nie jest potrzebny. Można więc powiedzieć, że taka formuła 2 w 1 w tym przypadku się sprawdziła.
Niestety, kiedy jednak bliżej przyjrzałam się składowi tego produktu mój zachwyt nieco opadł, bo te wszystkie dobroczynne składniki, które zachwalał producent znajdują się w składzie dość daleko, po substancjach zapachowych, więc tak na prawdę są to śladowe ilości - a szkoda.... Na pocieszenie nie znalazłam slsów, parabenów i parafiny :) No i mam jeszcze jedno małe zastrzeżenie - wydajność. Przy użyciu produktu na całe ciało wystarczyłby mi pewnie na 2 góra 3 aplikacje, ale kilka ostatnich myć użyłam go tylko na brzuch-uda-pośladki i ręce - no i w tym przypadku mogłam cieszyć się tym cudnie otulającym zapachem przez przynajmniej 10 prysznicowych razy :) I chciałam jeszcze dodać, że zapach utrzymuje się na ciele dość długo, bo jeszcze następnego dnia skóra jest miękka i pachnąca. Aby efekt delikatnej i nawilzonej skóry utrzymał się nieco dłużej należy balsam trzymać na ciele przez kilka minut przed zmyciem i przez ten czas delikatnie wmasowywać go w skórę przy okazji delikatnego peelingu. Za pierwszym razem bardzo szybko zmyłam go z ciała i niestety efekt nie był taki jakiego oczekiwałam, ale kolejne razy były już zdecydowanie dłuższe i efekt lepszy :)
PODSUMOWUJĄC:
Balsam z peelingiem ma obłędny zapach, który mnie uwiódł i chociażby dla tego zapachu będę co jakiś czas do niego wracała. Niestety nie jest za bardzo wydajny przy użyciu na całe ciało no i ten skład - wszystkie olejki mogłyby znaleźć się nieco wyżej. Na co dzień preferuje jednak standardową pielęgnację: mocniejsze peelingi i później masła do ciała, ale myślę, że ten produkt świetnie sprawdziłby się w letniej kosmetyczce na wyjeździe, bo dzięki tym mikro drobinkom nie powinien podrażnić opalonej skóry, a przy okazji nawilżyć ją i natłuścić. No i jest też dobrym rozwiązaniem dla osób, które chcą załatwić wszystko na raz kiedy nie maja czasu na peeling pod prysznicem plus balsam po - to taka formuła 2 w 1 może zaoszczędzić im troszkę czasu. Na co dzień, więc dla mnie za mało wydajny, ale raz na jakiś czas owszem - podaruję sobie odrobinę luksusu :)
CENA: 8
OPAKOWANIE: 10
SKŁAD: 6
DZIAŁANIE: 10
WYDAJNOŚĆ: 6
KOŃCOWA OCENA; Mocna 8 :) Jest całkiem nieźle :D
Balsam do testów otrzymałam od firmy Eveline Cosmetics za co bardzo dziękuję. Fakt ten nie wpłynął w żaden sposób na moją recenzję - jest ona subiektywna i rzetelna.
KOŃCOWA OCENA; Mocna 8 :) Jest całkiem nieźle :D
Balsam do testów otrzymałam od firmy Eveline Cosmetics za co bardzo dziękuję. Fakt ten nie wpłynął w żaden sposób na moją recenzję - jest ona subiektywna i rzetelna.
Pozdrawiam serdecznie :*
miałam ich klasyczne balsamy pod prysznic , ale jakoś były do siebie podobne ;/
OdpowiedzUsuńszkoda, że jest nie jest wydajny. :(
OdpowiedzUsuńMam i wielbię go za zapach no i jakość. co do wydajności też ma u mnie minus... niebawem recenja..
OdpowiedzUsuńMimo wszystko jestem go ciekawa.Zwłaszcza zapachu:-)
OdpowiedzUsuńwłaśnie się na niego czaje :))
OdpowiedzUsuń200 ml i na tak mało wystarczył? aż dziwne, dla samego zapachu mam na niego ochotę
OdpowiedzUsuńteż lubię mocne zdzieraki :)
och zapach mnie ciekawi bardzo.
OdpowiedzUsuńzastanawiam się, czy zapach przypadłby mi do gustu. Rzadko jednak sięgam po takie kosmetyki 2 w 1, ale może tym razem bym się nie zawiodła :)
OdpowiedzUsuńciekawy
OdpowiedzUsuńJa właśnie wolę takie delikatniejsze peelingi:) Chyba go wypróbuję zachęciłaś mnie działaniem no i zapachem. Ale tak jak mówisz raz na jakiś czas, lubię mieszać peelingi :D
OdpowiedzUsuńMiałam inne produkty z serii Arganowej, ale ten widzę pierwszy raz, fajny, fajny :)
OdpowiedzUsuńAaaa jak budyń waniliowy - to już mam na niego ochotę !! <3
OdpowiedzUsuńChyba mnie przekonałaś - mam chęć i ja na odrobinke luksusu :)
OdpowiedzUsuńJa chyba jednak wolę albo peeling albo balsam :) No i Eveline na ogół ma kiepskie składy, niestety
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem fajne to rozwiązanie, chętnie wypróbuję :) akurat tego kosmetyku nie miałam, ale inne z tej serii tak i chwalę sobie, mają prześliczny zapach - jestem od niego uzależniona ;)
OdpowiedzUsuń