×

Kolejne promocje z Hebe: Batiste i Kallos

Nie wiem co mnie napadło, ale codziennie zaglądam do Hebe - oj źle, bardzo źle... staram się jak mogę, bo wiem, że kosmetyków do zużycia jeszcze trochę u mnie leży, no ale zawsze coś się przyda. I jeszcze to Hebe zawsze skusi mnie jakaś promocją. A jakże tym razem nie mogło być inaczej :)
Posiadanie karty Hebe się opłaca - a może z drugiej strony to taki chwyt, żeby się skusić na promo. Na mnie zadziałało. Wiele słyszałam o różnych produktach do włosów Kallosa  i na nie też poluję - ale jeszcze mam masę mazidełek włosowych, więc muszę je wykorzystać. Przy okazji czy ktoś z Was używał czegoś z Kallosa? A ten żel pod prysznic kosztował 3,49zł i pachnie jak guma balonowa - I like it :) !!

O Batiste pisać dużo nie muszę, bo większość z Was na pewno suchy szampon zna - a Hebe skusiło mnie promocją za 11,99zł. Szkoda, że tylko wariant cherry był w tej cenę, ale mój ulubiony Wild się skończył, więc skorzystałam. Już nie raz uratował mnie w wielu awaryjnych sytuacjach, więc musiałam uzupełnić braki :)

W sumie wydałam niecałe 16zł i jestem bardzo zadowolona z zakupu :) No i muszę na jakiś czas zaprzestać teraz wisyty w Hebe hehe :) 

Pozdrawiam serdecznie :*



19 komentarzy:

  1. Bardzo się cieszę, że Heba mam na drugim końcu miasta bo pewnie też byłabym stały gościem ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Z Kallosa mam tylko maskę do włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  3. batiste uwielbiam i ja :)
    a kallosa nie znam..

    pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion
    :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Żelu kallosa nie widziałam. A u mnie własnie recenzja maski kallos z tej samej serii:)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie używałam żadnego z tych kosmetyków, w poprzednim miejscu zamieszkania miałam bardzo blisko do Hebe, teraz na szczęscie :) już nie mam tak blisko

    OdpowiedzUsuń
  6. Żel o zapachu gumy balonowej to coś dla mnie ;) . Gdy tylko będę w Hebe będę się za nim rozglądać ;).

    OdpowiedzUsuń
  7. W Hebe dawno nie byłam, ponieważ niestety mam tam ok. 100 km... Pozostaje mi chyba tylko Rossmann i Natura. ;]

    OdpowiedzUsuń
  8. Z Kallosa mam tylko maski, które uwielbiam... Chętnie bym poszła do Hebe ale mam strasznie daleko :( Idę tam tylko jak mnie naprawdę naprawdę mocno coś kusi :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Rewelacyjne są maski z Kallosa za 10 zł masz wielkie opakowanie bardzo dobrej maski, miałam Keratin, teraz mam algową, poluje jeszcze na bananową, ale ostatnio jej nie ma u mnie w Hebe:(

    OdpowiedzUsuń
  10. chciałabym wypróbować ten suszy szampon :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja w końcu muszę kupić sobie ten suchy szampon, już tyle o nim słyszałam, a jeszcze go nie miałam ;/

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam batiste - juz tyle razy mnie uratowal :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj ja do Hebe też nie powinnam wchodzić, bo to zabójstwo dla mojego portfela :P

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2016 Revelkove Love , Blogger