Nagroda z The Body Shop - taki miły akcent

Niestety moja mniejsza aktywność na blogu jest spowodowana różnorodnymi problemami - zwłaszcza tymi natury zdrowotnej. Pierdoła ze mnie, a to skręcę kostkę, a to spadnę ze schodów, a to jeszcze inne licho się przyplącze, że niedługo nie będzie ze mnie co zbierać... muszę teraz dużo odpoczywać i nawet chwila przed komputerem to dla mnie spory wysiłek. No ale na osłodę The Body Shop przysłał mi cudowną nagrodę z konkursu Argan Oil SPA :) Dziękuję!!!!! :)

Jak może pamiętacie zakochałam się w masełku TBS z olejkiem arganowym, gdyż miałam okazje je przetestować. No i mam je dla siebie w pełnowymiarowym opakowaniu! Hurra - to mogę już dosłownie teraz leżeć i pachnieć, skoro mam się oszczędzać :) A jak tylko poczuję się lepiej, to obiecuję dodać zaległe recenzje pewnych produktów, o których wspominałam niedawno na moim fanpagu. 

Pozdrawiam serdecznie :*