Moje wygrane w konkursach - wygrywanie jest fajne!

Kto nie lubi dostawać nagród zwłaszcza jeśli są totalną niespodzianką? :) Ostatnio nie brałam udziału w zbyt wielu konkursach, ale do kilku się zgłosiłam, a jeden mnie totalnie zaskoczył i oto tego efekty - dwie bardzo fajne nagrody. Zobaczcie sami :)

Jeden z konkursów, w którym wzięłam udział organizowany był na Fanpagu Hebe z okazji 4tych urodzin Drogerii. Muszę przyznać, że Hebe organizuje bardzo często różnorodne konkursy, więc jest duża szansa na coś się załapać ;) Tym razem konkurs dotyczył tego,  aby opisać swoją pielęgnację twarzy - czyli coś dla mnie! Przyznam się, że nie liczyłam nawet za bardzo na wygraną, bo w konkursie wzięłam udział praktycznie pół godziny przed jego zakończeniem i do tego moja odpowiedź była bardzo spontaniczna - ale jak widać spodobała się jury - no i fajnie :)

Nagroda jaką otrzymałam, to depilator do twarzy wraz ze szczoteczką myjącą oraz GlossyBOX by Hebe. Ten gadżet Brauna widziałam już w kilku miejscach do testowania czy do wygrania, chyba nawet na wizażu zgłaszałam się do testów i wtedy bardzo chciałam się dostać, ale się nie udawało... Szczęście jednak się do mnie uśmiechnęło w konkursie Hebe. Mam taką szczoteczkę do twarzy z Biedronki i bardzo fajnie się sprawdza, ale czemu by nie wypróbować tej od Brauna? Do tego depilator do twarzy - idealnie, bo niestety mam bardzo ciemne włoski i walczyłam z nimi a to woskiem, a to pęsetą - teraz mam swój własny profesjonalny depilator do twarzy! Super - jak tylko go przetestuję na pewno dam znać jak się sprawdza :)

Jakby szczęścia było mało, to jedną z nagród było też pudełeczko GlossyBOX by Hebe. Do tej pory nie miałam styczności z glossyboxem, kiedyś zamówiłam kilka shinyboxów, ale nie zawsze wpadały w moje gusta, więc zrezygnowałam z pudełeczek. Tym razem mogę przyjrzeć się bliżej zawartości jednego z boxów. To na pewno też Wam niedługo opiszę :) Ale możecie zerknąć poniżej, co znalazłam w moim pudełeczku.  

Drugi konkurs w którym zostałam nagrodzona, to konkurs organizowany przez Sklep kosmetyczny Kontigo z okazji obecności ich marki MYSTIK na HUSH Warsaw. W tym przypadku byłam niesamowicie zaskoczona, bo powiem szczerze, że zupełnie nie byłam świadoma, że wzięłam udział w tym konkursie. A to ciekawe - prawda? :) Doszło do tego zupełnie przypadkiem, bo odwiedziłam Hush Warsaw i stoisko Mystik, gdzie wspaniały czarodziej wśród makijażystów Harry J. wykonał mi cudny makijaż. Wrzuciłam go na swojego Instagrama z tagiem #MystikWarsaw i #Kontigo dzięki czemu wykonałam zadanie konkursowe :) zupełnie nieświadomie, bo co prawda widziałam post na fanpagu, i nawet go zalajkowałam (!) ale jakoś nie przyłożyłam do tego szczególnej uwagi i dopiero jak zostałam wywołana przez Kontigo poprzez oznaczenie w poście na facebooku zaczęłam szukać informacji, co to był za konkurs :) Oby więcej takich miłych niespodzianek !!

Nagroda w konkursie to zestaw kosmetyków MYSTIK Warsaw oraz zaproszenie na bezpłatny makijaż w Kontigo. Na pewno skorzystam - a kosmetyki posłużą mi do moich eksperymentów z makeupem :D Niestety mistrzynią malowania nie jestem i próbuje się szkolić w domowym zaciszu zużywając tony wacików i hektolitry płynów do demakijażu - ale jak to się mówi - trening czyni mistrza i może w końcu coś się uda! 

A zestaw z pudełeczka na prawdę przypadł mi do gustu zwłaszcza pod względem kolorystycznym :) Aaaaa i przy okazji - niebawem szykuję dla Was konkurs, gdzie będzie można zdobyć własnie kosmetyki Mistyk - więc bądźcie czujni i obserwujcie bloga :D 

Może Wam udało się coś wygrać ostatnio w jakimś konkursie? Pochwalcie się swoimi nagrodami, czy jeszcze szczęście się do Was nie uśmiechnęło? Jeśli nie - to życzę powodzenia, bo wygrywanie jest naprawdę fajnie, zwłaszcza kiedy jest to prawdziwa niespodzianka! ;)

Pozdrawiam serdecznie :*