Oeparol Hydrosense - płyn micelarny do demakijażu - moja recenzja
Dzisiaj chciałabym przedstawić Wam płyn micelarny do demakijażu OEPAROL Hydrosense, który przez ostatni miesiąc pomagał w codziennym zmywaniu makijażu z mojej twarzy. Jak się sprawdził? Zapraszam do dalszej części posta :)
Na początek kilka słów od producenta:
OEPAROL HYDROSENSE PŁYN MICELARNY DO DEMAKIJAŻU
Płyn micelarny do demakijażu przeznaczony jest do codziennego oczyszczania skóry wrażliwej. Formuła micelarna szybko i dokładnie usuwa makijaż twarzy i oczu oraz idealnie oczyszcza skórę, zapobiegając przesuszeniu naskórka. Po zastosowaniu skóra jest miękka, nawilżona i ukojona. Dzięki łagodnym substancjom oczyszczającym, preparat nie powoduje zaczerwienień i zapewnia skórze uczucie komfortu.
Skład: Aqua, Capryl Betaine, PEG-8, PEG-6 Caprylic/Capric Glycerides, Phenoxyethanol/Ethylhexylglycerin, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Biosaccharide Gum-1. Propylene Glycol, Hydrolyzed Caesalpinia Spinosa Gum, Oenthera Paradoxa Oil, Parfum, Sodium Benzoate, Disodium EDTA, PEG-30 Hydrogenated Castor Oil, Sodium Hyaluronate.
Wskazania: Codzienny demakijaż i oczyszczanie skóry wrażliwej.
Jak używać: Nasączyć wacik płynem micelarnym i zmywać makijaż zaczynając od okolic oczu. Oczyszczać skórę kilkoma wacikami do momentu, aż ostatni wacik będzie czysty. Nie wymaga spłukiwania.
Skład: Aqua, Capryl Betaine, PEG-8, PEG-6 Caprylic/Capric Glycerides, Phenoxyethanol/Ethylhexylglycerin, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Biosaccharide Gum-1. Propylene Glycol, Hydrolyzed Caesalpinia Spinosa Gum, Oenthera Paradoxa Oil, Parfum, Sodium Benzoate, Disodium EDTA, PEG-30 Hydrogenated Castor Oil, Sodium Hyaluronate.
Wskazania: Codzienny demakijaż i oczyszczanie skóry wrażliwej.
Jak używać: Nasączyć wacik płynem micelarnym i zmywać makijaż zaczynając od okolic oczu. Oczyszczać skórę kilkoma wacikami do momentu, aż ostatni wacik będzie czysty. Nie wymaga spłukiwania.
Opakowanie: 200 ml
Chciałam jeszcze wspomnieć kilka słów o marce OEPAROL, bo zapewne większości z Was kojarzy się ona głownie z suplementami diety. Warto jednak wiedzieć, że produkują również dermokosmetyki. Testowany micel należy do linii Hydorsense, która została stworzona specjalnie dla skóry odwodnionej i wrażliwej.
Kosmetyki Oeparol Hydrosense dzięki zawartości kompleksu HialuRoseTM, unikalnemu połączeniu kwasu hialuronowego i oleju z wiesiołka bogatego w kwasy omega – 6, tworzą nawilżający film ochronny na skórze, ograniczają transepidermalną utratę wody i zatrzymują ją w naskórku. Emulgator zastosowany w formule kremów Oeparol Hydrosense posiada strukturę zbliżoną do błony komórkowej, dzięki czemu preparaty te mają zwiększoną zdolność do regeneracji naturalnych struktur skóry.
MOJA OPINIA:
Płyn znajduje się w przyjemnej dla oka przeźroczystej, plastikowej buteleczce o pojemności 200 ml zamykanej na klik. Jest to bardzo popularne opakowanie dla tego typu kosmetyków i bardzo dobrze się sprawdza w codziennym użytkowaniu. Jestem zwolenniczką takich opakowań, gdzie widzę ile kosmetyku jeszcze mi zostało, bo lubię mieć rękę na pulsie :). Konsystencja jak to w przypadku płynów micelarnych standardowo wodnista, przeźroczysta, ale nie jest tłusta. Zapach? Zapach tutaj jest dla mnie największą niewiadomą - coś mi przypomina,ale nie do końca potrafię określić co, pytałam nawet rodzinę, ale oni też nie byli w stanie go zidentyfikować. A może to zapach wiesiołka, który mamy w składzie kosmetyków z linii Hydrosense? Sama nie wiem, bo nie wiem jak pachnie rzeczony wiesiołek - po prostu strzelam :)
Zadaniem płynu micelarnego jest oczyszczanie naszej skóry z makijażu i innych zanieczyszczeń, które gromadzą się na naszej twarzy w ciągu dnia i ten kosmetyk sprawdził się u mnie doskonale. Bez problemu poradził sobie ze wszystkimi kosmetykami jakie nakładam na twarz: podkład, tusz do rzęs, cienie, puder. Co prawda ze zmyciem tych wodoodpornych musiałam się troszkę bardziej nagimnastykować, ale koniec końców i tak ładnie wszystko zostało zmyte, bez konieczności mocnego tarcia. Wystarczy nabrać na wacik trochę płynu i przyłożyć na parę sekund do oka i wszystko ładnie schodzi. Co najważniejsze jest on bardzo delikatny - nie podrażnił mojej skóry twarzy ani tej wokół oczu - a przy innych micelach zdarzało się, że oczy niesamowicie piekły, nie pozostawia również lepkiej warstwy na skórze. I jeszcze jedna bardzo ważna dla mnie rzecz - po zmyciu oczu nie powoduje u mnie widzenia przez mgłę, a zdarza się to przy wielu kosmetykach - sama nie wiem dlaczego. Czy Wy tez tak macie?
Wrócę jeszcze do składu. Oprócz wspominanego prze ze mnie wcześniej kompleksu HialuRoseTM zawiera również w składzie bardzo dobry dla naszej skóry sok z liści aloesu. Mukopolisacharydy i ligniny zawarte w soku z aloesu nadają mu właściwości nawilżające, ułatwiające wiązanie wody w skórze, zapobiegając jej przesuszaniu. I rzeczywiście ten micel nie wysusza mojej skóry - gdzie wcześniej przy użyciu innych podobnych preparatów miałam niestety z tym problem. Nie zawiera parabenów, więc to kolejna rzecz na plus :)
I na koniec cena vs. wydajność. Tutaj też nie będziemy zawiedzeni, bo za opakowanie 200 ml zapłacimy w granicach 12-14 zł, więc nie jest to bardzo wygórowana kwota, a płyn jest bardzo wydajny. Używam go ponad miesiąc niemal codziennie, a z opakowania ubyła może 1/3 preparatu. Płyn dostepny jest w większości aptek.
PODSUMOWUJĄC:
Płyn absolutnie mnie zachwycił. Spełnia swoje najważniejsze funkcje: zmywa makijaż, nie wysusza skóry, nie podrażnia. OEPAROL oferuje nam bardzo dobrej jakości kosmetyk w przystępnej cenie. Na pewno nie będzie to moje ostatnie opakowanie i chętnie wrócę do tego kosmetyku.
MOJA KOŃCOWA OCENA:
Zapraszam na stronę producenta do zapoznania się z ich produktami, a także polecam facebookowy profil, gdzie dość często organizują bardzo fajne konkursy, w których można wygrać produkty OEPAROL.
STRONA PRODUCENTA | LINIA OEPAROL | FACEBOOK
Przy okazji chciałam przypomnieć o mojej zgadywance, którą zamieściłam jakiś czas temu na mojej facebookowej stronce. Dotyczyła odgadnięcia produktu, który ukryłam na zdjęciu. Myślę, że teraz już nie macie wątpliwości co to było :) Obiecałam nagrody niespodzianki dla 3 osób i tak oto ze wszystkich, którzy udzielili poprawnej odpowiedzi wylosowałam 3 osoby i są nimi:
Anna Szostak
Monika Płoszaj
raspberryandhair.blogspot.com
Dziewczyny gratuluję i zapraszam do kontaktu na mojego maila rewelka.testuje@gmail.com lub na stronie na facebooku.
Takie zgadywanki będę organizowała co jakiś czas, więc zapraszam do śledzenia mojej strony na facebooku :)
Wszystkie komentarze zostały usunięte z powodu odłączenia możliwości komentowania przez Google+ - jednak można je zobaczyć wklejone do każdego posta :)
OdpowiedzUsuń