Historia nazwy mojego bloga – wyzwanie blogowe dzień 1 – czas start!
Tak bardzo spodobała mi się
ta akcja, że postanowiłam się przyłączyć :) Odzew niesamowity, dzięki temu
widać, że w sieci jest masa osób, które prowadzą blogi z pasja i nie boja się
nowych wyzwań. Swoją drogą tego typu akcje są bardzo motywujące i przy okazji
można odnaleźć wiele ciekawych blogów, na które będzie się zaglądało częściej.
Ja już kilka takich upolowałam i cieszę się, że mogę również przyłączyć się do
tej wspaniałej inicjatywy.
Wyzwanie trwa 5 dni –
każdego dnia będę publikowała notkę na określony temat. Do wyzwania może przyłączyć
każdy z Was, kto prowadzi bloga i ma chęć podzielić się częścią siebie. Następnie
na blogu Sen Mai wklejamy
link do swojego posta pod odpowiednia notką z danego dnia wyzwania.
W takim razie dzisiaj
jest mój pierwszy dzień, a zadaniem na dziś jest opowiedzenie o tym, jak
powstała nazwa mojego bloga. No to jak to było? W sumie bardzo spontanicznie.
Pewnego dnia postanowiłam, że zacznę blogować no i jak usiadłam do komputera,
aby założyć bloga musiałam wymyślić nazwę. Wiedziałam, że chcę blogować o
testowaniu produktów - to jedna część z głowy, bo coś najlepiej będzie ze
słowem „testuje” – tylko co? No i wiele napływało pomysłów do głowy, ale
uznałam, żeby było tak bardziej osobiście, to może imię? Mam na imię Ewelina,
ale ewelina-testuje? To może być zbyt popularne, chciałam jednak troszkę
oryginalniej i wtedy zaczęły spływać kolejne pomysły… Ewela-testuje,
ewelka-testuje… i jest (tutaj pojawiła się taka żółta żaróweczka nad moja głową)
Rewelka! Przecież Rewelka miło się kojarzy
– jak coś jest fajne, to jest rewelacyjne. No i przy okazji troszkę też w tym
mnie: Ewelki-Rewelki, która stara się aby ten blog był rewelacyjny:)
Podkreślam, że się stara, a jak wychodzi, to sami widzicie – mam nadzieję,
że z biegiem czasu, większość osób, które wejdzie na mojego bloga będzie miało
to przekonanie, że nie tylko nazwa kusi rewelacjami, ale i jego treść jest
rewelacyjna :) Blog jest młody, rozwija się, a ja z dnia na dzień zdobywam nowe
doświadczenia i mam nadzieję, że będzie tylko lepiej! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz